Nie powinno się lekceważyć nawet niezbyt dokuczliwych objawów, które nie przeszkadzają tak bardzo w codziennym życiu. Mogą one być bowiem pierwszym zwiastunem poważnych schorzeń, które lepiej zacząć leczyć jak najszybciej, gdy choroba nie jest jeszcze zaawansowana i walka z nią będzie znacznie łatwiejsza. Gdy nie jesteśmy pewni co nam może dolegać, najlepiej zgłosić się do lekarza chorób wewnętrznych.
Internista – lekarz chorób wewnętrznych
Kontrola u internisty zalecana jest co najmniej raz w roku nawet osobom, które czują się zdrowe. Należy regularnie wykonywać badania krwi i moczu, by dokładnie sprawdzić stan zdrowia. U lekarza chorób wewnętrznych poznamy bowiem ogólny stan naszego organizmu. Skoordynujemy też właściwe leczenie u specjalistów i sprawdzimy czy stosowane przez nich leki mogą być zażywane jednocześnie i czy nie wchodzą w niepożądane interakcje. Jest to ważne zwłaszcza wtedy, gdy pojawiły się niepokojące symptomy lub obawy, które wcześniej nie występowały.
Lekarz chorób wewnętrznych opiekuje się także pacjentami, chorującymi na przewlekłe choroby, a także wypisanymi ze szpitala po zabiegach i operacjach.
Z jaką chorobą do lekarza chorób wewnętrznych?
Do internisty można zgłosić się ze wszystkimi chorobami układu oddechowego: grypą, anginą, zapaleniem oskrzeli, zatok czy płuc. Rozpozna też choroby wieńcowe, nadciśnienie tętnicze oraz miażdżycę. Lekarz chorób wewnętrznych zajmuje się również wszystkimi chorobami układu pokarmowego: zatruciami, kłopotami z żołądkiem, wątrobą, trzustką, wrzodami, a nawet leczeniem otyłości. Pomoże też w pierwszej diagnozie alergii, cukrzycy oraz nadczynności i niedoczynności tarczycy.